Wśród pozycjonerów, tworzą się różne opinie i teorie na temat technik pozycjonowania. Webmasterzy z forum Google, nieustannie krzyczą, aby stosować etyczne metody pozycjonowania, a co głoszą ludzie z PiO ? Czyżby techniki nieetyczne ? Ja bynajmniej tak nie uważam, gdyż całość sprowadza się do zwolenników systemów wymiany linków i ich przeciwników i o ile staram się SWLi nie nadużywać, to nie sądzę aby było coś w tym nieetycznego. Nieetyczne jest spamowanie forów i komentarzy na blogach, gdyż ich właściciele sobie tego nie życzą. Natomiast w przypadku systemów wymiany linków, każdy uczestnik udostępnia dobrowolnie powierzchnię na linki. Zatem o braku etyki w tym drugim przypadku, nie można mówić.
Google przyjęło, że etyczne jest tylko to, co nie może w znaczny sposób manipulować jego wynikami.
Skoro już wyjaśniliśmy sobie czym się różnią wypowiedzi i porady na obu forach, to przydało by się przejść do meritum tego posta. Po co go piszę ? Otóż przeprowadzam test, który polega na stosowaniu dwóch technik pozycjonerskich. Pierwsza jest prowadzona na podstawie zaleceń z forum PiO, zaś druga zgodnie z zasadami Google. Nie ujawniam jeszcze stron, gdyż miewałem przypadki że ktoś od wielkiego brata, posiadając taką informację, potrafił mi popsuć całe badania.
Zatem jeśli chodzi o test. Pierwsza strona linkowana jest czym tylko popadnie, włączając w to wpisy w katalogach semiautomatyczne (Sprytne Katalogowanie + SEO bohater) i w pełni automatyczne (publiker + własne skrypty), treść jest pisana głównie pod wyszukiwarki. Druga strona, ma znacznie ciekawszą treść z punktu widzenia użytkownika, zaś linki prowadzące do strony, prowadzić będą tylko i wyłącznie ze śmietanki polskiego Internetu. W tym przypadku przyrost linków będzie znacznie wolniejszy i kosztowniejszy, gdyż całość trzeba robić ręcznie, a z uwagi na brak PR>4, trzeba się liczyć z dodatkową opłatą, przy katalogach z loży VIPów. Aby było po równo, obie strony mają identyczną ilość podstron (po 100).
Tak więc w skrócie będzie to pojedynek ilość, kontra jakość.
Zakończenie testu ujawni, które techniki są skuteczniejsze i co bardziej się opłaca na dłuższy okres czasu. Niestety sam jeszcze nie znam daty zakończenia testu, gdyż wyciągnięcie wniosków, w tych dwóch przypadkach, wymaga czasu. Ale myślę że do celów badawczych okres 6 miesięcy będzie wystarczający.
Na dzień dzisiejszy mogę stwierdzić iż sposób proponowany na PiO, pozwala na szybsze zdobywanie SITE, natomiast porady zgodne z GW dają szybszą indeksację zgłoszonych wpisów z linkami do strony docelowej. Jednak jak to będzie odnosić się do pozycji, na razie jest trudno ustalić.
sobota, 30 stycznia 2010
Pozycjonowanie GW kontra PiO
Etykiety:
badania,
Google,
Google Webmasters,
PiO,
pozycja,
pozycjonowanie,
strony,
testy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz