Wczoraj otrzymałem informację od jednego z hostingodawców, że moje strony zużywają 14% CPU serwera, zaś dopuszczalny limit to 2%. Taki komunikat widzę już nie pierwszy raz i prawdę mówiąc zaczyna się to już robić męczące. Pytanie tylko dlaczego to zawsze klient jest winny, za zbyt duże wykorzystanie zasobów procesora serwera ? Czy nie jest czasem tak, że to właśnie hostingodawcy sami robią takie zamieszanie ?
Oferty usług hostingowych wyglądają pięknie, niemal wszystko bez limitów, albo limity ustawione na wysokim poziomie. Jakby nie patrzeć to taki marketing robi swoje i usługa zdaje się być dla nas interesująca. Jednak czy aby na pewno jesteśmy w stanie wykorzystać zadeklarowane w ofercie parametry ? Zdecydowanie nie, bo wcześniej czy później otrzymamy komunikat „Zużywasz za dużo zasobów CPU. Zrób coś z tym, albo zablokujemy Ci konto”. Osobiście uważam, że jest to nieuczciwa taktyka, ze strony firm oferujących usługi hostingowe. Skoro zadeklarowali w ofercie, że mamy do wykorzystania tyle baz o takich rozmiarach, określonej przestrzeni dyskowej i limit transferu, to powinni się tego trzymać konsekwentnie, a nie straszyć obciążeniem CPU.
W takich przypadkach, gdy zgłaszamy swoje pretensje, hostingodawca odpowiada, że wszystko to zostało podane w regulaminie, który zaakceptowaliśmy. Pytanie tylko dlaczego w regulaminie, a nie ofercie ? Zwykle jest tak, że aby odszukać dopuszczalne obciążenie CPU, musimy kilkakrotnie przeczytać regulamin, aby znaleźć w nim kruczek mówiący o procentach CPU, który bardzo często jest gdzieś sprytnie umieszczony między paragrafami. Dodatkowo hostingodawcy nie udostępnią klientom statystyk odnośnie aktualnego wykorzystania procesora, więc klient nie ma nawet jak tego kontrolować. Gdyby takie dane były wyświetlane w panelu klienta, to można było by reagować zawczasu, a nie po fakcie.
Moim zdaniem, w tym kierunku w końcu coś się musi zmienić. Nie może być przecież tak, że to klient zawsze jest poszkodowany. Hostingodawca sam we własnym zakresie powinien robić wszystko, aby każda jednostka (klient) była usatysfakcjonowana z jego usług, a jeśli już wystąpią jakieś problemy ze zbyt dużym zużyciem zasobów, to powinien doradzić klientowi jakie zmiany powinien poczynić. Bo dziś nastawienie do klienta wygląda dosłownie tak „Zużyłeś za dużo CPU, więc blokujemy Ci konto i mamy to w dupie. Kasy nie zwrócimy, bo regulamin mówi tak i tak, blebleble … ”.
Zatem jeśli wybieramy jakieś usługi hostingowe, to nie rzucajmy się tam gdzie wszystkiego jest najwięcej, za najniższą cenę. Lepiej mieć więcej limitów i w razie czego dokupić dodatek do usługi, niż później szukać igły w stogu siana i zastanawiać się skąd nagle takie obciążenie, przecież dotychczas wszystko było w porządku ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz