Czy przygotowując papierowe wizytówki, dopuściłbyś do sytuacji, w której jest ona wykonana niechlujnie, na marnej jakości papierze, nieczytelna ? Zdecydowanie nie, gdyż taka reklama może bardziej odstraszać klienta, niż zachęcić do skorzystania z Twoich usług. Podobnie jest ze stronami internetowymi. Klient wchodząc na stronę powinien czuć się na niej swobodnie i bez problemu korzystać z nawigacji. Kolejną sprawą jest jej wizualizacja, czyli elementy graficzne, formatowanie czcionek, dobór odpowiedniej kolorystyki, która kojarzyła by się z marką danej firmy. Tak bynajmniej powinno być teoretycznie. Teoria teorią, a praktyka pokazuje zupełnie co innego.
Wczoraj poszukując warsztatu, który wymieniłby mi przednią szybę w samochodzie, intuicyjnie wpisałem do Google „auto szyby [najbliższe miasta]”. I na co trafiłem ? Tylko na portale ogłoszeniowe, na których była podana tylko nazwa firmy, rodzaj działalności, regon i telefon. Jeśli już zdarzył się jakiś link do strony, to wolałbym zapomnieć że coś takiego widziałem. Totalne zero profesjonalizmu, strony wyglądały jakby zostały zrobione w Wordzie bądź innym narzędziu Microsoftu, które praktycznie do robienia stron się nie nadaje. Poziom wykonania stron był na pułapie szkoły podstawowej. Ogólnie mówiąc – TRAGEDIA.
Nie inaczej mają się tez strony oferujące kursy i szkolenia (nie mówię, że wszystkie, ale większość). Strony owszem są, ale tak jak i wyżej wykonane kiepsko z dużym wykrzyknikiem. Na niektórych spotkałem się z technologią Flash, gdzie wykorzystanie tego pięknego narzędzia, zostało totalnie zbezczeszczone. Bo kiedy tak naprawdę Flash ma zastosowanie ? Tylko wtedy gdy chcemy wywołać efekt WOW, a w tym przypadku było wręcz odwrotnie. Zamiast cudownego WOW, odczułem krytyczne BLEE. Inna sprawa to umiejscowienie stron na darmowych hostingach, które dorzucają reklamy. Sam zapewne przyznasz, że nazwa moja-firma.republika.pl nie wygląda estetycznie i nie najlepiej świadczy o firmie, która prowadzi szkolenia z zakresu obsługi komputerów i tworzenia stron WWW. Przecież koszt utrzymania pojedynczej firmowej strony, która jest od czasu do czasu aktualizowana nie jest aż tak duży. Za domenę.pl i serwer w firmie OVH zapłacimy niecałe 74 złote na rok, czyli miesięcznie wychodzi 6,16 PLN. Nie wydaje mi się aby był to duży koszt zarówno dla osoby prywatnej, a tym bardziej dla firmy.
Kolejną sprawą jest dział marketingu, a dokładniej pozycjonowania. Jak to w ogóle możliwe, że wpisując nazwę firmy wraz z miejscowością, w pierwszej i drugiej dziesiątce mamy same serwisy ogłoszeniowe, a strona na którą chcemy się dostać, leży gdzieś poza setką wyników. Pozycjonowanie pod takie niszowe frazy nie jest wybitnie trudne i nie trzeba do tego zatrudniać specjalisty. Wystarczy poczytać kilka wątków na forum PiO, aby sobie poradzić z tym problemem.
Jak widać wiele małych i średnich polskich firm nie docenia mocy Internetu, konkurencyjność w kampaniach reklamowych AdWords jest znikła, o pozycjonowaniu w naturalnych wynikach już nie wspominając. Dziś wielu z Nas ma nawyk, że poszukując usługi w danym mieście, wysyłamy zapytanie do wyszukiwarki Google, w związku z tym firmy jak najbardziej powinny dbać o swój wizerunek, prezentując ładną i estetyczną stronę, którą klient bez większych trudności będzie mógł odszukać w swojej wyszukiwarce internetowej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz